Salon

Emmett Cullen

-Ale gdyby nie ja...- Zaczął rozmyślać

Gość

- To...
Udałem,że sie zastanawiam.
- Nie miałbym jej?

Emmett Cullen

-Oj młody nie myślę w tym momencie o pieniądzach. Jak ty się jeszcze wiele musisz nauczyć.

Gość

- Nie?
Spojrzałem na niego zaskoczony.
- To.. o czym?

Emmett Cullen

-Mówię musisz się jeszcze wiele nauczyć. A nie zdradzę Ci o kim myślę.

Gość

- Czyli to ktoś.
Walnąłem sie na kanapie.
- O której myślisz?

Emmett Cullen

-Ty dobrze wiesz i nie zadawaj takich pytań.-Walną go w czoło na żarty.

Gość

- Ej! Nie bije sie młodszych!
Oddałem mu z pięści w ramie.
- No prosze, prosze, ktoś sie tu zabujał.
Poczochrałem mu włosy śmiejąc sie.

Emmett Cullen

-Psujesz mi fryzurkę. A co jesteś zazdrosny?

Gość

- No,a co Ty myślałeś! Jasne,że jestem zazdrosny!
Parsknąłem śmiechem.

Emmett Cullen

- Nie gustuje we facetach.

Gość

- Złamałeś mi serce!
Udaje,że płacze zakrywając dłońmi twarz.

Emmett Cullen

-Nareszcie jestem wolny.- Śmieje się.

Gość

- Ej, powiesz mi co dokładnie miałeś namyśli mówiąc "Ale gdyby nie ja"?

Emmett Cullen

-Nieważne, może kiedyś Ci powiem. Dobra ja lecę muszę coś jeszcze załatwić.