Przed domem

Alicee

Otwiera drzwi i widzi Emmeta. Oo, cześć, zapraszam do środka

Emmett Cullen

Podchodzi do drzwi. Na wycieraczce zostawia bukiet żółtych tulipanów.
-Mam nadzieję że się jej spodobają.

Alicee

Otwiera drzwi z zamiarem pójścia na zakupy. Nagle widzi na wycieraczce ogromny bukiet. Podnosi go ze zdziwieniem. Nie miała żadnej wizji, no coż musi bardziej uważać. W kwiatkach nie ma żadnej karteczki, ale czuć na nich zapach Emmeta. Uśmiecha się i z powrotem wchodzi do domu.

Emmett Cullen

Podjeżdża przed dom samochodem. Trąbi i czeka.

Alicee

Wybiega z domu i wsiada do wielkiego samochodu Emmeta. -Cześć!

Emmett Cullen

-Cześć. Jak się dziś czujemy.?

Alicee

- A dobrze się czujemy. Jak zwykle zresztą.

Emmett Cullen

-No dobra to do Seattle.- Odpalił samochód i ruszyli.

Alicee

- Podjedź pod tą ulice ze sklepami

Emmett Cullen

-No to jesteśmy pod domem- Wypakował rzeczy podał je Alice- No a ta jutrzejsza dyskoteka też jest aktualna?

Alicee

- Tak, jasne Smile

No dobra, no to pa. Naprawdę świetnie się bawiłam. Smile

Emmett Cullen

-No pa.- Wszedł do auta odpalił go i odjechał.

Alicee

Weszła do domu.

Rosalie Hale · Wysłany: Wto 21:20, 01 Mar 2011 Temat postu:

: stała przed drzwiami cała mokra
zapukała jeszcze raz , ma nadzieje że Alicee jest w domu :