impreza, w Forks.

Bree

Impreza.
STARTUJEMY O GODZINIE
20.05 = Wcześniej nie przychodzimy.

'wielki basen, barek, scena dla kapeli, lodowisko, itp'

[link widoczny dla zalogowanych]

Bree

Zaczynamy .

Gość

no to witam

IsabellaSwan

Weszłam w sukience w kratkę.
- Nie patrzcie na mój brat... tylko to było czyste.

Bree

-Edziu! - 'wskoczyła na niego'
-Belluś! - 'tuli'
Brat ? XDD 'bierze drinka '

Gość

-jaki entuzjazm...
zaśmiałem się.
- cóż, też bym czymś się poczęstował

IsabellaSwan

- A ja nie.. jestem tutaj samochodem.

Bree

-Hmm, Edziu ja to taka Entuzjastyczna jestem , ale uduszę jak na Draco nie wejdziesz, czego się napijesz? Whisky ?
- Bella, Samochodem ? Śmieszna jesteś, o ! Odwiozę Cię.

IsabellaSwan

- Nie, ja nie pije. Napije sie soku czy czegoś - powiedziałąm podchodząc do kartonów.

Bree

Eeee, Bella ? Dobrze z Tobą ? Największa impreza w Forks , a ty soczek ?

Gość

- wejdę , wejdę ale nie potrafie siedzieć i tu i tu...
przewróciłem oczami
- może być cokolwiek... odwieziesz? ja ją moge przecież odwieść...

IsabellaSwan

- Bree, ja nie pije alkoholu..

Gość

- ani troszkę?

Bree

-Ahh, a ja jestem tu i tu . : ) No jasne, że ty ją odwieziesz.
'puściła oczko w jego stronę. Wyjęla z barku whisky, Martini i Teuilę. Wręczyła Edwardowi. '
-prosże .!

IsabellaSwan

- Ani trochę... jeszcze zacznę wygadywać głupoty... nie licząc mojej koordynacji.