Główna część parku z widokiem na jezioro

Gość

Nieprzyjemne ? Tak, może troche.. ale da się wytrzymać... 'uśmiechnęła się do chłopaka'

Gość

-jakoś to z niose...
Skrzywiłem lekko usta.
-nie jestem,aż tak wrogo nastawiony jak reszta sfory do wampirów.

IsabellaSwan

- I za to Cię lubię Seth.. zawsze byłeś taki.. pozytywnie nastawiony.

Gość

'Zaśmiała się' Chociaż jeden ma "Pokojowe zamiary".

Gość

Zaśmiałem sie.
-tak. Wy mnie za to lubicie,a Sam i reszta sie wkurzają.

IsabellaSwan

- Muszą wytrzymać.

Gość

-pewnie jakby mogli to by mnie rozszarpali.
Pokręciłem głową rozbawiony.

IsabellaSwan

- Ich sprawa. Jake mnie chociaz lubi

Gość

-lubi?
Spojrzałem na nią rozbawiony.
-przecież wiesz,że on więcej do Ciebie czuje niż przyjaźń..

IsabellaSwan

- Ale wole myslec, ze mnie lubi.

Gość

Ou... Nie wiedziałam że masz problemy sercowe... Jake ?... który to ?

IsabellaSwan

- Wysoki, opalony chłopak.

Gość

-taki frajer.
Dodałem nabijając sie.

IsabellaSwan

- Dwa lata młodszy ode mnie

Gość

'Skrzywiła się'
Nie kojarze... chociaż frajerów to ja znam dużo 'powiedziała śmiejąc się'